Trochę mnie nie było :((

Dzień Dobry Kochani :)) Mam nadzieję , że jeszcze o mnie nie zapomnieliście :P W sobotę w nocy wróciłam z Niemiec , miałam napisać coś w niedzielę, ale naprawdę nie miałam czasu :( A więc tak co robiłam przez te kilka dni ? :D W środę razem z moim tatą wyjechaliśmy ok.16 :) Jechaliśmy przez 8,5 godziny , zatrzymując się dwa razy na stacji :) W czasie drogi dowiedziałam się , że mój ojczulek zbytnio nie może jeść cukierków i gumy miętowej, ponieważ przypomina mu to okropny smak z dzieciństwa, który przyprawia go o mdłości :) Na miejsce przyjechaliśmy o 23:20 :) Wypiłam miętę , zjadłam kanapkę , trochę pogadaliśmy i poszłam spać :D  W czwartek wstałam o 7 :50 , ponieważ o 9 byłam umówiona do lekarza :)Po wizycie u lekarza byliśmy na zakupach( kupiłam całą torbę leków ) :D Wieczorem oglądałam sumo :)) Ile oni muszą jeść :)) W piątek razem z ciocią wstałam o 10 , zjadłyśmy śniadanie i poszłyśmy na spacer do lasu , który zajął nam 1,5 godzinki :)) Zobaczyłam panoramę Winnweiler :)) Następnie piłyśmy pyszną kawę z ekspresu i poszłyśmy robić obiad :) Upiekłyśmy placuszki z jabłkami i orzechami :) Potem wszyscy razem pojechaliśmy do mojej kuzynki , do Mainz :) Spacerowaliśmy po mieście, akurat trafiliśmy na Święto Wina :)) Potem przyjechaliśmy do domu , zjedliśmy kolację , czekaliśmy na wyniki Lotto :)) Wygrałam 9 euro :) W sobotę wstaliśmy , pogadaliśmy troszeczkę , zjedliśmy na obiad grilla i wracaliśmy do domu :)) Jechaliśmy zupełnie inną drogą , niż zazwyczaj i nie wiedzieliśmy , czy na pewno dojedziemy do domu :D W niedzielę byłam z rodzicami na obiedzie, potem razem z moją siostrą , mamą i psem poszliśmy na spacerek :)) Zatrzymaliśmy się w knajpce na gorącą czekoladę :) Mmm... A dzisiaj już poniedziałek, o 9 byłam na rozpoczęciu Roku Szkolnego :( Zaraz muszę iść się spakować na jutro . Dowiedziałam się , że mamy inną wychowawczynię :)

A Wy jak się czujecie ?:)) Spakowani już do szkoły ?:D
Buziaki ;**