piątek, 13 września 2013

Brak prądu :)

Hej Kochani :) Wczoraj o godzinie 20.30 u mnie w domu jak i również w połowie miasta miała miejsce akcja : Brak Prądu :) Niby rzecz prosta, oczywista, bo przecież co trudnego w tym, żeby przez 2 godziny  wytrzymać bez prądu :) A jednak :) Kiedy o 20 :30 , gdy ja oglądałam Barwy Szczęścia, moja siostra robiła coś na komputerze , moja mama usypiała brata nagle zgasło światło , w moim domu rozległ się paniczny krzyk :) Nikt nie wiedział o co chodzi:) Ja już miałam dziwne myśli, że na przykład terroryści napadli na nasze miasto i odcieli nam prąd :) Na szczęście po około 2 godzinach znów pojawił się prąd :) Jeju nigdy dotąd nie zdawałam sobie sprawy, że życie bez prądu może być takie trudne :) Przynajmniej teraz doceniam ten " luksus" :)) A oprócz tego u mnie nic specjalnego w ciągu tych kilku dni się nie wydarzyło :) Przepisuję zeszyty, dzisiaj wypożyczyłam Sofoklesa " Antygonę "  . Czytaliście już tą lekturę ?:)  Jak tak to bardzo proszę o komentarze:)) 


Trzymajcie się ;*** Miłego Weekendu ;*

3 komentarze:

  1. Nie pamiętam kiedy otatnio nie miałam prądu, ale wiem jak to uciążliwe, szczególnie kiedy akurat wtedy rozładował ci się laptop i komórka

    Obserwuje i zapraszam lubiebereety.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio miałam odcięty prąd ale tylko na może 5 minut? Ale i tak była panika xd

    http://girls-trio.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. O jejciu, ja uwielbiam gdy odcinają nam prąd xd Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam taką mroczną i poniekąd magiczną atmosferę , gdy wszyscy chodzą ze świeczkami ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń