Hej Kochani :) Ostatni czas mknie , jak szalony :D Wkrótce ferie :)) Jeszcze trzeba poprawić niektóre oceny :P Cały czas zastanawiam się , jak je spędzić :D Tylko , żeby śnieg nie stopniał :D Znalazłam ciekawe pomysły na maseczki, które możecie zrobić sobie same w domu :D
MASECZKA Z PŁATKÓW OWSIANYCH (wygładzająca)
3- 4 łyżeczki płatków owsianych należy ugotować z mlekiem w małym garnuszku (trzymamy na ogniu tylko do momentu wrzenia). Maseczka powinna mieć konsystencję gęstej papki, którą nakładamy na twarz i zostawiamy na 15-20 minut.
MASECZKA DROŻDŻOWA
Genialny sposób na wypryski. Drożdże (wystarczy ćwierć kostki dostępnej w każdym sklepie spożywczym) należy zmieszać z letnim mlekiem lub wodą. Gęstą masę nakładamy na twarz i czekamy aż skrzepnie. Dla osiągnięcia trwałych efektów maseczkę powinno się stosować 1 -2 razy w tygodniu.
Świetnie działa codzienne łykanie kawałka drożdży (wystarczy płaska łyżeczka). Nieprzyjemny posmak można zneutralizować, rozpuszczając je w kubku mleka lub kakao, ważne jednak, żeby napój nie był zbyt gorący.
MASECZKA Z TWAROGU I MIODU (do cery suchej)
Dwie łyżeczki miodu należy lekko podgrzać i zmieszać z twarogiem (ok. 100 gramów). Po 20-30 minutach zmyć z twarzy ciepłą wodą.
MASECZKA Z MIODU, MĄKI I BIAŁKA (do cechy tłustej)
Z białka z jednego jajka należy ubić pianę ( jak do kogla - mogla). Mieszamy ją z połową szklanki miodu pszczelego i łyżką razowej mąki pszennej. Papkę nakładamy na pół godziny.
Żeby specyfiki lepiej działały, przed nałożeniem maseczki warto zrobić sobie kilkuminutową parówkę i przede wszystkim - dobrze oczyścić twarz, na przykład zrobić delikatny peeling. Wtedy składniki odżywcze łatwiej się wchłoną.
Buziaki ;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz